czwartek, 10 kwietnia 2008

NHL Playoffs

To kilka słów ode mnie.

Nie mogłem jakoś się zebrać ostatnio do napisania.
Na początek napiszę co zagrałem z zakładów długoterminowych. Nie bardzo lubię "zamrażać" środki na dłuższy czas. Dlatego zagrałem 3 single. I jednego trypla.

Jeden zakład już jest "przeterminowany". Jak pojawiły się kilka dni temu kursy na win serii itp. to momentalnie zagrałem awans Colorado. Bet365 dawał najlepszy kurs @2.15. Później kurs spadł. Wczoraj jeszcze lekko dograłem awans Avs po @2.00
Jako, że dałem na awans COL to wczoraj oglądałem właśnie ten mecz. Choć pierwszą tercję PIT- OTT też jednym okiem oglądałem. Żałuję, że nie zagrałem wczoraj Pingwinów. Miałem lekkie obawy jak wejdą w PO. Ale widać, że dobrze się mają. A mimo, że OTT próbowała stawiać opór to jednak musieli uznać wyższość Crosbiego, Małkina i spółki. Więc można z optymizmem myśleć o graniu na PIT. Choć pewnie kursy spadną. Ale wracając jeszcze krótko do meczu MIN - COL.
Można było się spodziewać że wejdzie typ under 1,5 w pierwszej tercji. W 1 tercji przewagę mieli Dzikusy. Jednak doświadczony Theodore był na posterunku. Wczoraj nic nie zagrałem z NHL. Obserwowałem co się dzieje. W drugiej tercji AVS zaczęli grać "swoje". Można było spodziewać się dobrej postawy Forsberga. Ale ten nie "błyszczał". Za to radzili sobie dobrze jego koledzy. Ikona klubu Joe Sakic zaliczył asystę i strzelił gola w dogrywce zdobywając kolejny GWG w swojej karierze. Polskiego akcentu nie brakowało. Wojtek Wolski radzi sobie na prawdę dobrze. Dziś zaliczył 2 asysty i mimo, że na lodowisku mniej przebywał niż np. taka postać jak Forsberg to był bardziej "przydatny" w swoich poczynaniach. Na dobre Wojtkowi wychodzi gra "w trójce" razem z doświadczonym Sakicem.
Więc AVS po awans













Z długoterminowych betów zagrałem Dallas. Po tym jak pojawiła się oferta na pinnacle był kurs @2.970. Dziś już spadł do ok. @2,700. Wczoraj też jeszcze dograłem lekko awans Stars po @2.85 w bet365. I będę kibicował Dallas. Dlaczego Dallas? Bo nie lubię Ducks, bo nie przekonuje mnie ich gra, bo uważam, że Dallas to bardziej "klasowa" drużyna, która potrafi zmobilizować się do walki o najwyższe cele, bo choć by dlatego, że RS na 8 spotkań 5 wygrało Dallas. Bo po prostu są moim zdaniem lepsi
Kurs prawie @3 jaki złapałem był wart zagrania. Bo patrząc na kurs i szanse awansu to taki kurs jest zbyt wysoki. Być może i dlatego już dzisiaj kursy spadły. Można powiedzieć, że ANA to obrońca tytułu... No to co? Obrońca tytułu odpada w rywalizacji 4-1 Sam dla zabawy dam dokładny wynik rywalizacji 4-2 i 4-3. Być może 4-1 dla Dallas. Kursy są kuszące. Za drobne się skusze. W pierwszych dwóch meczach Dallas "powinni" wygrać i dać Kaczkom "chłodny" prysznic. Tak samo myślałem przy meczu MIN- COL. Avs już w pierwszym meczu pokazali, że Gabornik sobie tyle nie postrzela. Dallas w zeszłym roku odpadło już na 1 etapie PO z VAN po zaciętej walce. Czas przejść dalej. Co do meczów obu ekip to to wydaje się że będą mocno underowe. I tak pewnie będzie. Choć jeden lub dwa mecze mogą być na overy. Problem w tym aby wytypować które to będą mecze...
Więc Stars po awans














Tutaj już lekko zagrane raczej dla zabawy. W Gamebookers znalazłem takie zakłady.













Zagrałem na Datsyuka. Kurs @1.70 jest do przyjęcia na singla. Jak patrzyłem kilka dni temu na ten bet to zerkałem na spotkania bezpośrednie DET- NAS. W 8 meczach przeciwko NAS Pavel bodajże zdobył 3 gole i miał 2 asysty. "J.P." zdobył 2 gole i jedną asystę. To tylko sucha statystyka. Ale patrząc na ilość strzałów oddanych w tych meczach też wypada na korzyść Datsyuka. DET jest u buków zdecydowanym faworytem do awansu w tej parze. Idąc dalej tym tokiem myślenia. Jeśli awansują to powinni zdobyć więcej goli. Skoro mają zdobyć więcej goli to szansa na to, że gole będzie zdobywał Pavel jest większa. Choć nie można wykluczyć, że Pavel zdobędzie jednego gola, bądź wcale i może doznać kontuzji w pierwszy meczu. A Dumont będzie grał do końca rywalizacji i zdobędzie więcej goli. Więc tutaj zagrałem lekko dla zabawy.
Myślałem też nad Oviechkinem. Bo trudno uwierzyć aby Prospal zapisał na swoim koncie więcej goli. Ale po takim kursie nie bardzo chce grać singla. Więc mimo, że zakład wydaje się być ciekawym to dałem sobie spokój.
Więc Datsyuk strzelaj gole



















Jak widać odpuściłem granie zakładów długoterminowych EASTERN CONF. To co można by zagrać są niskie kursy. Poza tym jak dla mnie kilka par jest zbyt wyrównanych a kursy nie bardzo odzwierciedlają szansę. A nie mam zbytniej odwagi grać "niespodzianki". Więc daje sobie spokój. Dałem też trypla na awans DAL + COL + SJS. Naturalnie bardziej dla zabawy niż dla zysku.

Brak komentarzy: